Trudno w to uwierzyć: "Benedykt bronił mnie w sprawie par homoseksualnych" - Franciszek

Franciszek mówi w swojej książce "El Sucesor", że były Benedykt XVI nigdy nie ingerował w jego pontyfikat. "Pewnego razu, gdy podjęto decyzję, której nie rozumiał, poprosił mnie o wyjaśnienie w …Więcej
Franciszek mówi w swojej książce "El Sucesor", że były Benedykt XVI nigdy nie ingerował w jego pontyfikat.
"Pewnego razu, gdy podjęto decyzję, której nie rozumiał, poprosił mnie o wyjaśnienie w bardzo naturalny sposób. Powiedział mi: 'Słuchaj, nie rozumiem tego, ale decyzja jest w twoich rękach', wyjaśniłem powody i był szczęśliwy".
Franciszek twierdzi, że były Benedykt XVI nigdy nie sprzeciwił się żadnej z jego decyzji: "Nigdy nie wycofał swojego poparcia. Być może było coś, czego nie podzielał, ale nigdy tego nie powiedział".
W swojej dobrze znanej obsesji na punkcie homoseksualności przypomniał, że Ex-Benedykt rzekomo bronił swojej skandalicznej pochwały cywilnych związków homoseksualnych przed katolickimi kardynałami:
"Kardynałowie przyszli do jego domu, aby praktycznie postawić mnie przed sądem, i oskarżyli mnie przed nim o promowanie małżeństw homoseksualnych. Benedykt nie zdenerwował się, ponieważ dokładnie wiedział, co myślę. Wysłuchał ich wszystkich, jednego po drugim, …Więcej
Julia Pole
Szkoda, że ani nasz papież JPII, a ni Benedykt nie wykorzystali szansy, by przed nadchodzącą śmiercią ostrzec wiernych, tudzież uczulić na zagrożenia i tendencje w KK, którym należy się przeciwstawić. Szkoda, że nie powiedzieli prawdy o tym, co się tam dzieje. Prawda wyzwala - oni najlepiej powinni o tym wiedzieć. Co ich powstrzymało przed ostrzeżeniem nas, gdy już poza życiem doczesnym nie mieli …Więcej
Szkoda, że ani nasz papież JPII, a ni Benedykt nie wykorzystali szansy, by przed nadchodzącą śmiercią ostrzec wiernych, tudzież uczulić na zagrożenia i tendencje w KK, którym należy się przeciwstawić. Szkoda, że nie powiedzieli prawdy o tym, co się tam dzieje. Prawda wyzwala - oni najlepiej powinni o tym wiedzieć. Co ich powstrzymało przed ostrzeżeniem nas, gdy już poza życiem doczesnym nie mieli nic do stracenia - a i to było na wyczerpaniu?
starski
Co do opisanych faktów to wierzę że papież Benedykt nie chciał skandalu ogłaszania Bergoglia heretykiem i bronił godności urzędu papieskiego. Błędy heretyka wyprostuje prawdziwy papież.
BAH
"Tusk na Watykanie" opss.., na Watykan jedzie do pracy.
Wenanty Wenanty
Franciszek często manipuluje faktami, nadając im interpretacje, które odpowiadają jego własnym założeniom. Dla niego prawda jest elastyczną koncepcją, która służy jego interesom. Z tego powodu trudno mu zaufać. Moim zdaniem, opartym na obserwacji, jest skłonny wykorzystać wszystkie środki, aby jego własne wyobrażenie rzeczywistości stało się jedyną, niekwestionowaną i objawioną prawdą.
Dziad Wędrowny
"Nie udało się uzyskać komentarza od byłego Benedykta XVI."
Ojej. To spytajta się kablujących kardynałów, póki jeszcze żyją. Tyle, że jeszcze by potwierdzili słowa Franciszka i cała wasza narracja poszłaby się ...